Już tak to jest ze mną, że jak pracuję - tworzę, nie mam czasu zajrzeć do kompa. Zazwyczaj ten stan dopada mnie na tydzień, lub dwa przed jarmarkiem. I nie ważne jest, czy na poprzednim dużo sprzedałam, czy wręcz przeciwnie - mam dużo do sprzedaży. Nowy jarmark = nowe prace. I wtedy zawsze się śpieszę ..., i mam natchnienie ... i nic innego się nie liczy (czytaj: brak obiadów i nieporządek w domu). No a po jarmarku muszę dojść ze wszystkim do ładu, sprzątam, gotuję, robię fotki moim pracom i wrzucam na bloga na FB. Czy Wy też tak macie? Bo ja najwyraźniej w świecie najlepiej pracuję pod (pozytywną) presją czasu.
Dziś chciałabym zaproponować Wam coś prostego - bo geometria zawsze kojarzy mi się z prostotą i powtarzalnością, a nie tylko z kołami, kwadratami i trójkątami.
Komplet podkładek pod kubki. Mimo powtarzalności wzoru, każda z podkładek różni się między sobą (nie cierpię monotonni). Dodatkową atrakcją jest fakt, że z drugiej strony podkładki są tablicami kredowymi, co daje możliwość używania ich dwustronnie oraz zostawiania krótkich wiadomości dla osoby, której serwuję się herbatę w kubku podanej na takiej podkładce (np. "czekam na pięterku" albo po prostu "kocham Cię").
W komplecie z podkładkami jest olchowy świecznik na trzy podgrzewacze, który potrafi wyczarować odpowiednią atmosferę wieczoru.
Na dolnym zdjęciu widać podkładkę odwróconą na stronę tablicy kredowej, oraz inny komplet.
Mój świecznik z podkładkami zgłaszam do Wyzwania Szuflady - Geometria
przepiekny motyw i kolory :)
OdpowiedzUsuńMnie również geometria kojarzy się z prostotą i powtarzalnością, bardzo ładne prace i pomysł na tablicę kredową od spodu jest bardzo ciekawy, takie wpisy na odwrocie na pewno działają na wyobraźnię ;-)
OdpowiedzUsuńWitam w Wyzwaniu Szuflady.